Dekarbonizacja w budownictwie
Ślad węglowy, kiedyś pojęcie znane tylko specjalistom, staje się kluczowym elementem świadomości społecznej i decyzji politycznych.
Budownictwo jest jednym z największych emitentów gazów cieplarnianych na świecie, generując blisko 40% globalnych emisji (ok. 20 mld ton CO2 w 2020 roku). Dwa główne rodzaje śladu węglowego w budownictwie to operacyjny (związany z użytkowaniem) i wbudowany (związany z produkcją i procesami budowlanymi). Operacyjny ślad węglowy stanowi 60-70% całkowitego śladu i wynika głównie z zapotrzebowania na energię. Wbudowany ślad węglowy to pozostałe 30-40%, związane z produkcją materiałów budowlanych i samym procesem budowy.
Przyjmuje się, że ok 75 proc. obiektów jest nieefektywna energetycznie, a tylko 1 proc. budynków rocznie jest poddawanych renowacji ukierunkowanej na oszczędność energii. Ponadto, budynki odpowiadają za 40 proc. zużycia energii w UE oraz powodują emisję 36 proc. gazów cieplarnianych całej wspólnoty.
Kierunek zmian – w stronę budynków o zerowym śladzie węglowym
Dekarbonizacja to nieunikniony kierunek, a Unia Europejska stawia ambitny cel osiągnięcia zerowego śladu węglowego dla wszystkich budynków do 2050 roku. Zarówno budynki nowe, jak i te modernizowane, mają dążyć do zerowego śladu węglowego netto, obejmującego zarówno ślad węglowy operacyjny, jak i wbudowany.
Wprowadzenie obowiązku obliczania śladu węglowego stawia przed branżą budowlaną nowe wyzwania. Wymaga to nie tylko nowych przepisów, ale także metodologii obliczeń i bazy danych dla wszystkich materiałów budowlanych. Producenci muszą dostosować się do nowych wymogów, a architekci będą musieli nie tylko uwzględnić estetykę, ale także dbać o minimalizację wpływu na środowisko.
Parlament Europejski w Strasburgu przyjął w kwietniu 2024 r. nowelizację dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (Energy Performance of Buildings Directive EPBD), która ma sprawić, że do 2050 roku sektor ten ma stać się neutralny dla klimatu. W efekcie, zmiana ma doprowadzić do renowacji większej liczby budynków o najgorszych parametrach.
Nowe budynki zajmowane przez władze publiczne lub będące ich własnością, powinny być zeroemisyjne od 2028 roku. W przypadku budynków mieszkalnych państwa członkowskie będą musiały wprowadzić środki, które mają doprowadzić do zmniejszenia średniego zużycia energii pierwotnej o co najmniej 16 proc. do 2030 roku i co najmniej 20–22 proc. do 2035 roku.
Zgodnie z nową dyrektywą, państwa członkowskie będą musiały do 2030 roku wyremontować 16 proc. budynków niemieszkalnych o najgorszej charakterystyce energetycznej, a do 2033 roku 26 proc. takich budynków.
Jeśli będzie to wykonalne z technicznego i ekonomicznego punktu widzenia, to do 2030 roku państwa członkowskie będą musiały stopniowo montować instalacje słoneczne na budynkach publicznych i niemieszkalnych oraz na wszystkich nowych budynkach mieszkalnych.
Państwa członkowskie muszą opracować i przyjąć środki, które przyczynią się do dekarbonizacji systemów grzewczych i wycofywania paliw kopalnych w ogrzewaniu i chłodzeniu. Do 2040 roku należy całkowicie wycofać kotły na paliwa kopalne. Już od 2025 roku nie będzie można dotować niezależnych kotłów na paliwa kopalne. Nadal będzie można stosować zachęty finansowe w odniesieniu do hybrydowych systemów grzewczych, na przykład łączących kocioł z instalacją cieplną, wykorzystującą energię słoneczną lub pompą ciepła.
Nowych przepisów będzie można nie stosować do budynków rolniczych i zabytkowych. Kraje Unii mogą również zdecydować, że nie będą stosować tych przepisów do budynków chronionych ze względu na ich szczególne walory architektoniczne lub historyczne, budynków tymczasowych oraz kościołów i miejsc kultu.
Krajowe wytyczne:
To państwa członkowskie będą decydowały o tym, w jaki sposób wdrożą nowe przepisy. Dyrektywa wskazuje cel końcowy pełnej dekarbonizacji w roku 2050 i cele pośrednie np. te na lata 2030, czy 2033 oraz 2025. Dla przykładu: regulacja nakłada na państwa unijne wymóg redukcji zużycia energii pierwotnej w budynkach mieszkalnych o 16% do 2030 r., ale to poszczególne kraje zdecydują o tym, czy osiągną taki cel np. dzięki modernizacji mniejszej liczby budynków znajdujących się w najgorszym stanie, czy większej liczby tych o lepszych parametrach.
Zgodnie z zapowiedziami, wytyczne dla modernizacji budynków w Polsce zostaną przyjęte w Krajowym Planie Renowacji Budynków, który zastąpi aktualną Długoterminową Strategię Renowacji Budynków. Zakłada się, że implementacja Dyrektywy EPBD do polskiego porządku prawnego obejmie kilka aktów prawnych. Przewidujemy, że minimalne standardy efektywności energetycznej wraz z trajektorią dojścia do wymaganych poziomów mogą znaleźć się w osobnej ustawie, ale także jako element rozporządzenia ws. warunków technicznych, jakim powinny podlegać budynki i ich usytuowanie. Z kolei do wprowadzenia przewidzianych w Dyrektywie EPBD punktów doradztwa energetycznego, może posłużyć odrębne rozporządzenie ministerialne. W grę wchodzi również formuła oparcia takiego systemu na programie operatorów Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), z wykorzystaniem doświadczenia m.in. z programu Czyste Powietrze. W lipcu 2024 ujrzał światło dzienne projekt rozporządzenia Ministra Rozwoju i Technologii w sprawie metodologii wyznaczania charakterystyki energetycznej budynku lub części budynku oraz świadectw charakterystyki energetycznej, który wejdzie w życie z początkiem 2026 roku.
Gdzie szukać wsparcia finansowego?
Równolegle do nowych przepisów unijnych zakłada się, że do państw członkowskich, a więc i do Polski, napłyną środki finansowe, z których nastąpi pokrycie kosztów dekarbonizacji i modernizacji. Finansowanie poprawy efektywności energetycznej ma nastąpić z Krajowego Planu Odbudowy oraz ze środków z Funduszy Europejskich na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS), gdzie przewidziano ponad 23 mld zł na poprawę efektywności energetycznej budynków. Należy doliczyć do tego jeszcze wpływy ze Społecznego Funduszu Klimatycznego, czy instrumenty zwrotne z sektora prywatnego oraz finansowanie zwrotne, czy samorządowe zielone obligacje. Elementy wspierające realizację celów dyrektywy EPBD znajdują się również w Funduszu Modernizacyjnym.
————————————————————-
Dekarbonizacja budownictwa to nie tylko konieczność, ale również strategiczna szansa dla firm, które chcą pozostać konkurencyjne w zmieniającym się otoczeniu prawnym i rynkowym. Wprowadzane regulacje wymagać będą nie tylko adaptacji, ale również proaktywnego podejścia do projektowania i inwestowania w nowe technologie. Wspieramy naszych klientów w przygotowaniu się na te wyzwania, pomagając wyprzedzać zmiany i wdrażać rozwiązania, które staną się fundamentem zrównoważonego i zeroemisyjnego budownictwa.
Przyszłość zaczyna się dziś – działajmy wspólnie na rzecz lepszego jutra.
[autorka publikacji: Kamila Jachnik – Czarnecka, radczyni prawna]